top of page
Szukaj
  • Zdjęcie autoraMarta Szyszkowska

Wewnętrzne dziecko



Chciałabym Wam dzisiaj polecić książkę dotyczącą tematyki „wewnętrznego dziecka”.

Psycholog John Bradshaw na podstawie własnych trudnych doświadczeń z dzieciństwa , jak i doświadczeń swoich pacjentów stworzył system terapeutyczny, który pomaga w uwolnieniu krzywd emocjonalnych które spotkały nas w dzieciństwie.

Dla kogo jest ta pozycja?

Jeśli choćby podejrzewasz, że to co spotkało cię w dzieciństwie obciąża Cię w jakiś sposób w życiu dorosłym, jeśli nie akceptujesz siebie, jeśli trudno Ci jest tworzyć satysfakcjonujące związki, jeśli borykasz się z lękiem i depresją być może potrzebujesz cofnąć się do przeszłości i zrozumieć co takiego się wydarzyło.

Gdy myślimy o małym dziecku, widzimy beztroskie eksplorowanie otoczenia, naturalną ciekawość, radość, zaufanie do opiekunów.

Co jeśli to dzieciństwo jest zakłócone przemocą fizyczną lub psychiczną, brakiem reakcji na podstawowe potrzeby dziecka, niestabilnością emocjonalną rodziców?

Wtedy dziecko musi się przystosować do takich warunków jakie zastało.

Nie komunikuje, że jest mu źle – gdyż i tak nikt na to nie zareaguje.

Jak to się może objawiać w dorosłym życiu?

Wyobraźmy sobie, że w naszej głowie mamy utrwalony schemat, że „nasze potrzeby nie są ważne” wówczas może stać się tak, że w dorosłym życiu będziemy uważni na potrzeby innych a zupełnie pominiemy nasze. Identycznie jak działo się w dzieciństwie – i jest to dla nas jedyny znany i możliwy schemat reagowania i postępowania. Okazuje się jednak, że te niezaspokojone potrzeby dają o sobie znać np. niezrozumiałymi dla nas emocjami lub zachowaniami. Widzimy, że w pewnych sytuacjach reagujemy nieadekwatnie do sytuacji – czasami nawet uda nam się zauważyć, iż są to reakcje poziomu dziecka a nie dorosłego. Jest nam wstyd, często też odczuwamy bezradność. Nie jesteśmy z tego powodu szczęśliwi i nie rozumiemy co się dzieje.


Według autora książki jest sposób na przerwanie tego zaklętego kręgu. Należy wrócić emocjonalnie do przeszłości i już jako człowiek dorosły zrozumieć potrzeby i emocje tego małego „dziecka”. Należy zaopiekować się „ wewnętrznym dzieckiem” i dać mu to czego nie otrzymaliśmy w tamtym czasie, takich rzeczy jak miłość, akceptację, podziw, bezpieczeństwo itp.

W książce autor zaproponował wiele ćwiczeń, które pomagają dotrzeć do sedna sprawy.

Książka warta polecenia.

302 wyświetlenia0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Depresja

bottom of page